Szarości codziennego dnia. Do domu wrócę na święta czyli rekordowo miesiąc mnie nie będzie w domu... nie myślałam że studia odbiorą mi radość ze świątecznych przygotowań, albo cholernie ją skrócą. Jeszcze 2 bardzo trudne tygodnie i chociaż czeka mnie długa przerwa świąteczna to jednak bardzo intensywna. All day all night biochemia. Jutro wieczorem zawitamy na jarmark- chociaż chwila oddechu :) Kaszel mnie jakiś dopadł, wracałam do mieszkania 1,5h bo korki, na dworze zimno ale bez śniegu, w takie wieczory codzienność przytłacza. Szkoda, że ludzie nie hibernują. Śmieszy mnie gadanie " niezależnych silnych kobiet", że kochają takie wieczory bo mają czas tylko dla siebie- bzdura, kto normalny nie chciałby takich chwil jak ta spędzać z kimś? Zbliżają się święta, wyobrażacie sobie święta bez rodziny ? Samemu?
Znów bo piękna : https://www.youtube.com/watch?v=r7l4w69ztBM
Inni zdjęcia: 1513 akcentova:) patki91gdTajemnica photographymagic:* patki91gdBellusia patki91gdJa nacka89cwa22.6 idgaf94Ja nacka89cwaMonastyr acegJa nacka89cwa