Mam cerę tłustą zwłaszcza strefa T, a przy słonecznej pogodzie na mojej twarzy jest jeden wielki 'błysk'. Stosowałam już kilka produktów, ale żadnych zmian.. Czytałam wiele porad, jak temu zaradzić i natknęłam się na produkt Tołpy - matujący krem korygujący. Miał zarówno dobre opinie jak i te gorsze, ale warto było wypróbować. Poleciłam go także koleżankom, które mają taki sam problem i wszystkie jesteśmy zachwycone, także dzisiejsza opinia nie będzie tylko moją :)
+ przedłuża o kilka godzin efekt matowej buzi (stosuję go szczególnie w okresie jesienno-zimowym)
+ bardzo fajny krem pod makijaż
+ konsystencja lekka - łatwo się rozprowadza
+ nie zostawia tłustej warstwy
+ szybko się wchłania
+ zapobiega powstawaniu zaskórników, redukuje ich ilość :)
+ nie podrażnia
- w okresie letnim jak dla mnie jest za ciężki i dlatego muszę zamienić go na krem z Barwy
W moim przypadku nie zauważyłam rolowania się makijażu itp. jak zostało napisane w innych opiniach. Cena dla mnie jest ok za takie efekty, bo wydając tyle samo pieniędzy za podobne kosmetyki, nie byłam zadowolona :) Kilka osób pytało się mnie, co używam do twarzy, że już się nie 'świecę', także efekty zauważalne :p
Miłego weekendu! :)