amisia151107 Teraz Amelia sama wypluwa smoczek
ale kiedy była troszkę mniejsza to kładłam jej pieluszkę pod smoczek i przed niego tak żeby go lekko potrzymywała. Jak nie chciała to mogła go wyrzucić a w razie czego to jak otworzyła szerzej buźkę to smoczuś wpadał na swoje miejsce :D
U mnie to idealnie się sprawdzało;)
Amelia zawsze spała na boczku i nie wierciła się podczas snu. Teraz już śpi po swojemu na każdym boku i w każdej stronie łóżka ale smoka już nie chcę:D
Za to jak tylko otworzy rano oczy szuka go i muszę na dzień chować go przed nnią:(
amisia151107 a Misi jak wypadał smoczek to sprytnie układałam jej pieluszkę tak że jak jej się wysunął i otworzyła szerzej buźkę to wracał na miejsce :D
amisia151107 Gdy dziecko usypia,
na brzegu poduszki
siadają srebrzyste
Aniołki - Maluszki.
Siadają cichutko
wśród sennych falbanek,
wyciągają ręce
pełne kołysanek.
I sny rozwijają
z kłębuszków świetlistych.
Patrzcie! Już się kładą
na brzegu kołyski!
A potem śpią sobie
na białych falbankach
w błyszczących koszulkach,
w błyszczących piżamkach.