Moja mała Mii ;** x D || Sylwester 2008 ;)
Postanowień nowowrocznych [jak wiekszość osób] nie mam. A nawet jakbym miała to i tak bym wam nie powiedziała ;D
Noc spędzona w towarzystwie, które chyba zdurniało do reszty, a ja razem z nimi ;D
Nogi mnie bolały jak nie powiem co... i do dzisiaj zdycham na głowe.. nażarłam sie tabletek i nie za specjalnie mi przeszło. ;D
Co tam że poszłyśmy spac o 7.30 a wstałyśmy o 8.30 .. w sumie nawet nie czuje jakiegoś niedoboru snu xD
Ogolnie było pięknie... ;**
Pizza z kurczakiem też dobra.. szkoda że wszyscy sie deklarowali a potem tylko ja z Daria ja żarłyśmy xD
I ten piękny widok wywalającej sie petardy i te dzielące nas pare centymetrów..sama chemia ..haha. ;D [na całe szczescie zdązylismy uciec ..w ostatnim momencie xD ]
Męsko-damskie gry są czasem dość skomplikowane i komplikowanie ich jest jeszcze śmieszniejsze ;D .
Nie spędzimy razem życia i nie będziemy razem karmić kaczek w parku. Nie bawimy sie w dom. Nasza przygoda sie skończy jeśli jedno z nas albo oboje podejmiemy taką decyzje.
Szkoda tylko, że wszystko toczy sie zregły nie tak jak powinno.
dzień spedzony w MArtusiowatym towarzystwie ;) nadrabiamy zaległości ;P
alooha ;**