Klnę, bo boli. Płacze, bo nie daje już sobie rady.
Wczoraj udany dzień, ale wieczór bardziej :)
Basen w Nałęczowie z Sylwiaczkiem i Kubem ;p
Jak ja się im odwdzięczę...
Trochę piwkowali i wróciłam do domu. :p
Spontan o 1 w nocy, gruubo !
Jazda bokiem samochodem XD
I ten cykor w czasie powrótu do domu, bezcenne. :D