Z wczorajszego Grantu ; )
wieczór zaliczam do udanych.. oprócz jednego incydentu z którego jest mi troche przykro i głupio no,ale widocznie tak musi być ;]
a dziś komunia, masakra .. 2 godziny w kościele i potem siedzenie i jedzenie , siedzenie i jedzenie tak na okrągło ;p jutro szkoła i praca znowu ;/
narazie
Tak dawny a tkwi gdzieś we mnie
Dławi oddech,przenika moje wnętrze..
Wczorajszy stan stał się rozgoryczeniem, a cudowny życia bal czytaj żygam na afterze.
Pozwól mi spróbować jeszcze raz
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć
Za pychę i kłamstwa, same nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe!