Dzisiaj na treningu było super!
Misiek tak się starał ;)
I poskakaliśmy xD
Jedno 110 przez przypadek ;d
Więc o przypadku opowiem.
Orlik ma często problemy z zagalopowaniem na prawo,na dobrą nogę.
Próbuję i ciągle zła .
Próbowałam na kółku ,bo na kole jest wykrzywiony do środka.
Dałam mu bata przy zagalopowaniu.
A koło zakrętu stał krzyżak , który miał by 130 cm jak byłaby to stacjonata.
On mi tak wysoko wierzgnął,że moja głowa była na jego szyi.
Po wierzgnięciu nawrócił się i przeskoczył krzyżak na samym czubku , zrzucił , bo za nisko się wybił , tak na 110 cm.
Jak wylądowałam , to trener i moja mama zaczęli się śmiać.
Wkońcu zagalopowałam na dobrą nogę .
Po jednym kółku trener mówi , żebym na tego krzyżaka najechała.
Ja nie najechałam ,bo myślałam ,że to dla żartów , dlatego , że trener mówił to przez śmiech.
Za drugim razem jak przejeżdżałam,to najechałam , bo trener krzyknął "Uwaga krzyżak".
I ogólnie jazda była zarąbista :))
Jutro na obóz.
Kto chce hasło (tylko Ci , którzy mnie znają)?
Bye :*
Inni zdjęcia: 1518 akcentovaSzczęście pequenaestrella145. atanaZ ur u koleżanki nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulBędzie ładnie elmar656. naginiiiŻubr. ezekh114