2
JARAM SIĘ.
jestem taka głupia, że odliczam już godziny.
naprawde nie moge się doczekać.
aż nawet nie wiem co nabazgrać tu.
bo pisanie wkółko tego samego jest nudne.
chociaż i tak tego nikt nie czyta.
mimo wszystko.
miałam dzisiaj max dziwny sen.
ale to nieważne.
sen to sen, mam nadzieje, że rzeczywistość jest inna!
oby.
tak siedzę sobie tu i zamulam z leksza.
nienie, rozkminy mam.
jak to będzie.
nienawidzę niedzieli, ale tej wręcz nie moge sie doczekać.
tak tak znowu się powtarzam.
ale raz w życiu zrobie wyjątek i będę lubieć niedzielę.
tykoe ze względu na Ciebie, dzióbuś.
Kocham Cię :*