witam. zakladam fotobloga zeby wzmocnic swoja silna wole
ciagle jestem niezadowolona ze swojego ciala, staram sie odchudzac jednak wciaz na marne
kiedy gdzies pojade i widze pysznosci odrazu sie za nie zabieram i chlone tysiace kalori plackow, salatek i slodyczy
pora powiedziec sobie dosc! ten fotoblog mam nadzieje bedzie mnie bardziej motywowal
powyzej moje jakze okropne cialo. no to zaczynamy diete !
nie bede sie bardzo meczyc, nie chce JOJO.
postaram sie miescic w 1000 kcal, do 1300 maksymalnie
DO DZIEŁA !
Bilans:
śn - pół bułki z dwoma plasterkami szynki
II śn - pół bułki z serkiem wiejskim
obiad - ryz z dzemem ( dosc sporo zjadlam)
kolacja - musze cos lekkiego , mejbi jogurt lub owsianka?