nie mam na nic siły, ani ochoty, mam wszystkiego dość.. źle się czuje psychicznie i fizycznie, nie chce mi się wziąć za książki, chociaż tyle tego mam na poniedziałek.. tylko 80 zadań z fizyki, 40 czasowników z niemieckiego + odmiana w dwóch czasach, biologia, angielski, polski, matematyka i to chyba byłoby na tyle. jak będzie tak dalej to nie wiem, jeszcze ta okropna pogoda, jest tak zimno -.- wszystkiego mi się odechciewa. o jednym mi się teraz marzy, chociaż to niemożliwe ;c
http://www.youtube.com/watch?v=vv5JDZQ-xGo