Kurwele ;___; ale jakość.
Elo biczys! Dzień spieprzony do południa nic mi nie wychodziło i wszystko mnie wkurzałooo. Potem widziałam się z moimi ziomeczkami i taka bambaryła przyjechała Więc było słit i w ogóle. Ale nadal mi nie doszła moja wymarzona bluza ;___; pieprzonę alegroę.
Z Maciusiem wszystko okej pozdrawia Was serdecznie nasz mały zuch chłopak <3
I w sumie devile i monstery zajebiste połączenie ale dzisiaj nie było tych pyszności w delikutasach więc musieliśmy pić jakieś hm gówno porzeczkowe :( Ale jak zajebiste ziomeczki to wszystko smakuje <3
http://www.youtube.com/watch?v=HcXNPI-IPPM