Jutro już ostatni dzień zwiedzania, a mianowicie jedziemy do Madame Tussauds czyli muzeum figur woskowych i o dziwo (!) jest tam dwóch polaków wykonanych z wosku, a mianowicie Lech Wałęsa i Jan Paweł II ;)
No i skoro już niedługo wyjeżdżam, bo samolot mam w piątek no to trzeba zrobić shopping :) A trzeba go zrobić jutro, bo w środę wysyłamy już paczkę do Polski :) Wybrałam taką opcję, ponieważ kosztuje mniej niż bagaż na lotnisku, a po drugie w paczce nie mam żadnych wymagań/ograniczeń jak w bagażu rejestrowanym na lotnisku, w paczce mogę praktycznie przewieźć wszystko, a w bagażu już niestety nie..
Także jutro ostatni shopping, choć nie mam zamiaru kupować już żadnych rzeczy dla siebie (no może oprócz słodyczy ;p), ponieważ kupiłam już troszkę rzeczy, głównie to co chciałam, także jutro pokupuję prezenty dla rodzinki i tyle:) Pozostanie to wszystko rozdzielić (co leci ze mną w bagażu podręcznym, a co do paczki) i spakować we wtorek paczkę, a w czwartek już siebie....
...czyli bagaż podręczny ;)
W poniedziałek chce jeszcze coś kupić dla Was (mam nadzieję, że dostanę to co chcę), bo jak nie no to kupię coś dla Was w Polsce :) Myślę, że 10 sierpnia ogłoszę rozdanie, no chyba, że stwierdzę, że dam Wam jeszcze coś z mojego zamówienia z kosmetykizameryki.pl no to ogłoszenie się trochę przedłuży:)
Kochane jak tylko wrócę do Polski to opracuje dla Was plan pracy tego photobloga czyli ustalę z jaką częstotliwością będę dodawać posty od września (bo szkoła i w gl, chcę zacząć pracować w weekendy) oraz ustale stałe posty jakie się będą pojawiać, może wymyślę jakieś serie postów, zobaczymy.
A teraz pytanie do Was: jakie chcecie posty?
Proszę piszcie pod tą notką konkretne "życzenia", a jak tylko wrócę do Polski to jedziemy z koksem! :))))))