Z kochanym braciszkiem;* Lov Ya;*
Ten to szczesciarz....znowu na kadre Polski jedzie..osz...dumniasta jestem...dumniasta;D
Ostatnio troche rzeczy sie wydarzylo u mnie w ...tyntyryntyn sprawach...
Za dużo....bo nie nadążam za nimi...
Chciałam czegoś tak bardzo,baardzo mocno...i nie wyszło...
Oczywiście po takim rozczarowaniu wszystko sie wali...przynajmniej u mni tak bylo.
Mialam pretensje do kazdego,ze nie moge byc poprostu szczesliwa....
A tu nagle z nienacka coś się wydarzyło ktoś się pojawił...
Teraz już wiem bardzo dobrze...
żeby docenic nadchodzace szczescie trzeba dostać niezłego kopa od życia...;)
"Każdy z nas robi bład,czeka aż przyjdzie ktoś kto wypełni nam świat....
Każdy z nas cierpi bo wierzy ze przyjdzie ktos kto ukoi nasz strach.."