A wiesz..?

Czasami mam ochote odejść, kiedy kolejny raz z twoich ust słysze głośnow wpowiedziane słowa, kiedy chwytasz mnie mocniej, kiedy udajesz ze wszystko wiesz najlepiej i w ten sposob probujesz mi udowodnic ze wina lezy po mojej stronie , a wtedy obracam się na pięcie i robie obrót ale nie taki zwyczajny tylko taki który znowu ma aż 360 stopni  bo w przeciągu 3 sekund dociera do mnie co tak naprawde jest najwazniejsze i na czym mi zalezy najbardziej i w jednym momecie uświadamiam sobie że odwracam się od własnego świata, od siebie od mojego życia i w tym momecie uswiadamiam sobie jak BARDZO CIE KOCHAM :* mimo niedoskonalosci i nie dociagniec i mimo tego ze nie robisz do konca tego co bym chcicala i ze do mnie pyskujesz, ze swoje zdanie wypowiadasz glosno i mnie pouczasz ale w tym momecie to juz dla mnie nie ma znaczenia bo nawet kiedy placze z twojego powodu to moim jedynym mazeniem jest zeby mnie przytuli najmocniej jak potrafisz i poczalowal w czolko :* bo twoje slowa ,, hey kocie juz spokojnie, jest dobrze " dzialaja lepiej niz jakiekolwiek srodki uspokajajace :* <3 KOCHAM CIE :*