Z sis <3
Dni Konina średnio udane xd
Miałam nigdzie dziś w sumie nie jechać,
ale nagle mama wypaliła, że jedziemy na dni
Konina, a więc jak tylko wróciłyśmy do chaty-
-uszykowałam się i pojechaliśmy.
Wcześniej przyszły jeszcze Marcia i Wercia
i zrobiłyśmy wypad ekipowy xd
Mama pojechała do koleżanki, a my wybiłyśmy
do amfiteatru. Eddy Watta tak sobie dał czadu,
bo śpiewał ciągle te same hity po kilka razy ;|
Kamila Bednarka natomiast nie rozumiałam.
Nie wiem prawie żadnego słowa, które wypowiedział.
Dziwnie. Muzyka wszystko zagłuszyła, bo była
za głośna i intensywna, a do tego jakieś laski wlazły
na barierkę, która była przede mną i zasłaniały
mi cały widok, a jak się wyginały to wgl już nic
nie widziałam.
Śpią u mnie Wercia i Marcia