Park Wilsona

Dzisiaj dodam fotke robiona jakoś w zeszłym tygodniu w Parku Wilsona :) Jeśli chodzi o date na zdjeciu to radze na nia nie zwracać uwagi podobnie jak na godzine ,ponieważ mój aparat poraz kolejny przestawił sobie date sam.A ja zauważyłam to dopiero po zgrabiu fotek na kompa :) A teraz krócitka relacja z mojego pobytu w Pile :) Oczywiscie wyjaz doskonale sie udał..Nie nudziłam sie i super sie bawiłam..Jedynie co mnie denerwowało to niektórzy ludzie patrzyli sie na mnie jak bym im kogoś na obiad zjadłam..Ale ciesze sie że sie tam wybrałam i sie nie nudziłam..Zobaczyłam tyle fajnych rzeczy poznałam kilka nowych osób z którymi przy nastepnej wizycie w Pile wybieram sie na jakoś imprezke bo niestety tym razem nie miałam okazji dlatego,ze wracałam jeszcze tego samego dnia do Poznania...Gdy chodziłam sobie po Pile troche mi odwalało i nie tylko mi zaeczełam sobie śpiewać moje ukochane piosenki Verby "Młode Wilki ", "Młode Wilki II " , "Młode Wilki III " i wiele innych i powiem szczerze że całkim nie źle nam to wyszło...Szkoda ze ten dzień tak szybko upłyna.Nie moge sie doczekac kolejnego wyjazdu do Piły :( A teraz króciótka relacja z dnia wczorajszego :) Od rana musiała pojechac na cmetarz , ale szybko mi to poszło ..Zaraz z cmetarza pojechałam do koleżanki od której miałam dostać świnke morska dlatego ze ona nie miała gdzie jej trzymać .. Zanim jeszcze do niej doszłam musiałam podjechać autobusem bo nie chciało mi sie iści od trawaju aż na Jeziena z buta byłam jeszcze zmeczona dniem wcześniejszym.Przechodzac przez ulice jakiś "wariat drogowy " chciał mnie przejechać .. Poszlam do ani po świnke i szybko powrót do domu :)Jeszcze jak czekałam na autobus 82 to jakieś dwie starsze panie zaczeły sie że tak powiem podniecac Toffikiem bo tak sie wabi moja świnka morska..Gdy zajechałam na osiedle odrazu jak wjechałam na swoje pietro poszłam do piwnicy po akwarium dla Tofika ... Ledwie otworzyłam drzwi od domu a psy już skakały bo widizały że mam akwarium :) A potem musiałm sie im prosić żeby wziosci je na spacer...Przyjechała do mnie Pati i poszłysmy do mnie ..Posiedziałyśmy na neciku ... I miałyśmy zwałe przez przypadek napisłyśmy pewnemu Tomkowi z Konina że mam 22 psy ..Potem Pati pojechała i zostłam sam z Misiem,Sonie i Tofikiem :)Zas przyjchała moja kochana siostrzyczka na chwilke do mnie ..Jak poszłam ja odprowadzić to usłyszam teks typu " A tobie nie jest za goroca" Od jednego z moich ukochanych osiedlowócy chłopaków ... Potem wróciłam na chwilke do domciu i poszłam do mojej ekipy na osiedle :) A teraz słucham sobie piosenki "Byłaś Serca Biciem " Meza i Liber ..Cały czas w kółko i mi sie ta piosenka podoba podobnie jak wile innych ich piosenke...A jeszcze z jakieś 30 minut i do szkoly..Chodzi mi sie nie chce ,ale musze isci ..Naszczeście nie mam zadnych głupich lekcji i kończe w miare wcześnie.. A popołudniu spotkanie z Aga,Aga,Jędrusiem , Pawłem,Kuba, Robertem i moze Karolem .... Pozdro dla :) martiipoznan :):* truskaweczka1990:) agatkka :) daruniunka :) szakulinka :) marriika :) ppaattii :) monikas16 :):* kasia :) krushyna :)