Znowu ja. ;//
No ale cóż.. Nie mam co robić. Zamulam kija w domu.
Ogólnie to i tak nie wiem, co mam robić. ;(
Ja i moj pech to jedno. ;// Wiem.
Hm.. Nie mogę przeżyć tego, że dałam sobie zrujnować tyle czasu.
Po prostu nie mogę.
Nawet nie wiem, w którym momencie zaczęłam być tak "ślepa".;// ;(
No cóż.. Bywa. Czasu nie da się cofnąć, chociaż bardzo szkoda.
Ciekawa jestem, co byłoby w tym czasie, gdy nie byłoby Ciebie.?
Życie na pewno byłoby prostrze. W stu procentach.
`Ogólnie dziękuję Ci Rafałku, że jakoś próbujesz mnie ogarnąć.
Ale sam widzisz, że to na nic, bo do mnie nic nie dociera. ; //
Przepraszam i dziękuję ;******** !
Dziwię się, że masz do mnie tyle cierpliwości.
Normalnie kocham Cię za wszytsko ! ;**** ;)
Nawet za to, że KAŻESZ mi się uśmiechać.. ;];***
Jestem POJEBANA !
Nara.