Nie załuje ze nie pjechalem do plazy:P:p
spoczatku byłem wkurzony , ale puzniej łeddej postawił mi 2 piwa no i cała chistoeia sie zmieniła
jak mi mienki powiedział, ze dobrze ze nie pojechałm bo tam była stypa
no to jeszcze bardziej sie ucieszyłem
wiksy były w szyszule jak ćmiki z łeddejem kupywałem
gosciu co byl przy kasie mam kupił a po wyjsciu jeszcze nas poczestował swoimi
fota robiona niedawno
jak widac na niej 2 dziki
pozdro im i całej reszcie znajomym:):D;):p:[luzak]:[wstydnis]