miasto moje,w Tobie moje paranoje...
moje miasto
z wyobraźni wykute,
mostami zasnute...
i wszystko cudownie zaczyna się układać.
dostałam tę pracę,właśnie jadę na badania ( mało tego,miałam 3 telefony w sprawie pracy,TERAZ?! ).
poznaję ludzi - w końcu - z klientami Cubusa umawiam się na piwo.
robi się zabawnie...