2 dni do ustnej matury, dwa dni do końca wszystkiego.
boję się uczucia które ogarnie mnie po ustnym polskim.. ta pustka i przerażenie połączone z pytaniem co dalej ?
czy faktycznie wyjadę? czy może zostane? co los dla mnie wymyślił, czy to co na mnie czeka będzie dobre czy też tragiczne ?
sama nie wiem chce wyjechać gdzieś na wakacje daleko zanim zaczne cokolwiek planować na przyszłość.
śmieszne jest to że jeszcze pół roku temu dokładnie wiedziałam jak będzie wyglądało moje życie, gdzie będę
mieszkała i co robiła.. a teraz? teraz nie wiem kompletenie nic.. zupełnie nic..
no cóż.trzeba zacząć się uczyć prezentacji maturalnej na polski.. ugh