Graciarnia.
Tyle powiem.
Kocham ten swój mały... kącik?
Taki pełen szajsu, debilizmu i gratów.
Gdyby nie ta słomka, to wszystko by pewnie wylądowało by na śmietniku, albo wepchnięte pod moim łóżkiem.
A ten obraz (ten wielki, pośrodku) nadal mi się podoba >DDDD
Gdybym nie kupiła Debiutu (czesław śpiewa o3o), to bym nigdy tego nie narysowała.
"Więc założę na szyję kapelusz, po nim poznasz mnie dziś, przyjacielu." :3
A poza tym, pełno zdjęć, porwanych kartek (otrzo mapka ZOO w Gdańsku .___.)...
Te! Nawet życzenia urodzinowe od Hrabi! Niach.
Autograf Neo-Nówek.
I żaba, co się ino powiesiła >DDDDDD