Ciao :D
Dzisiejszy dzień nie należał do udanych :/
Za oknem pogoda do du** (zajebisty początek wakacji )
I dostałem wiadomość, że się do szkoły nie dostałem :( ( a miało być tak fajnie ...)
Ale co tam ... żyjemy dalej . Dziękuje Paulinko za pocieszenie :*:*:*
A potem mamusia nie pozwoliła mi iść na nockę do dziewczyn :D
Powiedziała : " Przecież mamy gości z niemiec" ja tam ich nie cierpie ...
(pierdo**** foxdojcze. Ostatni dobry niemiec to Otton III )
Czyli jednym słowem kur**.
Jak już napisałem dzień zjeba** .
Już wole Justina Biebera słuchać, niż być z tymi ***************** niemcami ...
Sorka za przekleństwa :/, ale taki dzień :/