eeeee..
myślałam ze słoneczko będzie juz do konca dnia a tu lipa; <
jedziemy na róże
"zarobić na nasza mała skromną rodzinke" <3 hahahahaha
ale cos czuje ze moze cos nie grac; <
nie wiem ... musze posprzątać sobie w telefonie bo tyle tam syfu ze szok :P
no nie wiem jutro kraków; >
huh elegancko!
w poniedzialek tak jak pisałam wczesniej do pracy ;d
za tydzien bieszczady ;)
niewiem kiedy sie opale .... bede jebanym białasem ;p
spadam bo sie nie wyrobie <3