chce znów. chce znów te chwile. chce znów Sare i Maćka. chce znów starą, zwariowaną Krzeme. chce znów tą ekipę. chce znów te imprezy. chce znów pić z nimi piwko. chce znów śmiać się z nimi do łez. chce znów przy nich płakać. chce znów spotkania w gamie. chce znów siedzieć z nimi do rana z nogami na stole, rozkminiając na temat naszych skarpetek. chce znów imprezy przenoszące się do WC. chce znów dziwne spontany. chce cofnąć czas. ale to juz było i nie wróci więcej. tak bardzo źle. finisz! tak bardzo przykro. tak bardzo smutno. tak bardzo tęskno. nic nie zrobisz a wszystko sie wali, wszystko Twoja wina.. dlaczego?? nie wiem. nie wiem o co chodzi, nic nie wiem. ;(