"-Michał, Wiesz z czego najbardziej ucieszyłam się w tym tygodniu?-pyta Monika
- Z czego? Bardzo mnie to ciekawi-powiedział uśmiechając się.
- Cieszę się, że pozmywałeś garnki, choć wcale Cię o to nie prosiłam. Byłam chora i źle się czułam. Nie miałam siły, a Ty mi pomagałeś. Sprzątałeś, robiłeś mi herbatkę. To mi sprawiło wielką przyjemność. To była dla mnie miła niespodzianka. Dzięki takim rzeczom wiem, że mnie kochasz. Czuję, że Ci na mnie zależy. Nie musisz mi wtedy nawet tego mówić. Jesteś taki kochany."
Miłość to jest coś takiego, co trzeba samemu doświadczyć i poczuć. Inaczej trudno to zrozumieć. Nie wystraczą opowiadania i czytanie o miłości. Trzeba to przeżyć. Ludzie po prostu chcą ze sobą być. Jest im ze sobą dobrze. Chcą dla siebie jak najlepiej. Starają się z całych sił, by druga osoba była szczęśliwa. Sprawiają sobie miłeniespodzianki. Chcą dzielić się swoją radością. Wspierają się wzajemnie i pomagają w trudnych chwilach. Nie denerwują ich drobne wady. Akceptują siebie takimi, jakimi są. Dużo sie przytulają i całują. Rozmawiają ze sobą. Ufają sobie. Nie są zazdrośni. Tęsknią za sobą i wyczekują chwili, by być znowu razem.. Gdy spacerują, trzymają się za ręce. Nie mówią źle o sobie. Mówią do siebie czule. Wspólne życie daje im mnóstwo siły i energii. Miłość sprawia, że człowiek czuję się szczęśliwy. Bez miłości wszystko jest bez sensu. Gdy jest miłość, życie ma sens.
Ciąg dalszy napisze życie...