SIEMA.
Wróciłam już od mamy. Potem przyszła Jula, dała mi lekcje, namawiałyśmy tate żeby mogła zostać na noc, tata sie nie chciał zgodzić bo jeszcze na antybiotyku jestem, ale zgodził się, dostałyśmy kase, poszłyśmy do Julki po jakieś rzeczy, kupiłyśmy 3 paczki chipsów, picie, ptasie mleczko, aktualnie sluchamy muzyki, gadamy, siedzimy, fejs, gadu . : 7