Dzisiaj jest pierwszy stycznia. Mamy nowy rok. Po doświadczeniu zawodowym jakie odbyłem w pracy zmotywowało mnie bym zrobił coś swojego, Nauczyłem się ostatnio jednej ważnej rzeczy (zasady życiowej), która poprawiła moja wydajność 5 krotnie. Najpierw trzeba było zadać sobie pytanie.
-Czy mam jakieś cele?
Odpowiedziałem sobie jasne, że mam chcę zostać muzykiem na skale światową, albo przynajmniej mieć swoje własne studio nagrań,
chcę mieć swój własny samochód, którym nie będę wstydził sie jeździć po ulicy, mieć swoje wielkie mieszkanie, zarabiać 10 tyś miesięcznie, itp.
Jednak okazało się, że nie mam tych celów, dlaczego?
Nie miałem ich rozpisanych. O co chodzi?
To co jest w głowie to są tylko marzenia.
Zmieniłem swoje myślenie po przeczytaniu książki
Brian Tracy- "Zjedz tę żabę"
Jak to zmieniło moje życie?
Rozpsiałem sobie swoje cele i stworzyłem sobie harmonogram. Nie miałem pracy, nie miałem perspektyw, nie miałem nic.
Teraz pracuję jako doradca finansowy pomagam ludziom i zarabiam pierwsze pieniądzę, Ostatnio w ciągu godziny udało mi się zarobić prawie 1000 zł, I wraz z moją dziewczyną, bez której nie dałbym rady postawić życia na nogi, pracujemy nad czymś, co przyniesie nam nie tylko satysfakcję, ale tez ogromne zyski.
Ten rok będzie naszym rokiem.
Kocham Cie Aniu i dziękuje za motywację i za wsparcie i każdą udzieloną pomoc. :*:*:*