Fak mać.
Przepraszam za wczoraj.
Strzeliłam z du*y. Źle sformuowałam to, co chciałam powiedzieć.
A Ty taki kochany jesteś...
Zjemy kolacje dziś ;*
Uwielbiam Cię...
Mój.
Tylko mój.
Jakie to piękne uczucie, że ktoś się o Ciebie martwi, troszczy, opiekuje Tobą.
Zjem za CIebie, za Ciebie, za Twoją mamę, tatę, siostrę, jej dwójke dzieci, brata i jego trójkę dzieci.
i za Ciebie ;*