Nawet nie wiem kim sama jestem.
Czasami koniecznością zrobienia czegokolwiek, czasami ponętną lalką,
która materializuje się przy innych, gdy potrzebują wyuzdanej miłości.
Czasem uśmiechem losu, gdy nie wierząc już w szanse znajdują na Saharze źródło lodowatej wody.
Kiedyś byłam samotnością, ale kiedy samotność stała się obowiązującym prawem,
zmieniłam się, a w moich oczach całkiem wyraźnie możesz ujrzeć szczury.