Ale dziś mam parszywy dzień :<
W poniedziałek egzamin, nie idzie tego ogarnąć ;/ W ogóle wszystko mnie dobija.
Dlatego, bardzo krótka notka.
Lirene Cera Naczynkowa wzmacniające mleczko do demakijażu twarzy i oczu
+ zmywa
+ ładnie pachnie
+ nie zostawia tłustej warstwy
+ nie ma efektu ściągnięcia
+ nie podrażnia
+ ma kilka fajnych składników: alantoinę, ekstrakty np. z nasion cyprysu, kokoryczki, żurawiny czy arniki
- jest trochę za rzadkie, udało mi się nim upaciać bluzkę, bo spłynęło z wacika
- parafina w składzie i Triethanolamine (może być drażniąca, dozwolona w ograniczonym stężeniu)
+/- wątpię że wpływa na koloryt cery, ale na pewno nie uwidacznia rumienia - można więc ująć że go zmniejsza
+/- diosmina jest ale daleko w składzie
Nie jest najgorsze, ale cud miód też nie. Zużyję i szukam dalej. Dla mało wymagających pań lubiących mleczka będzie w sam raz.
Miłego wieczoru, chociaż dla was, O.