Mały remake ostatnich pazurków. KLIK
Zabrałam się za ombre - w końcu.
Wyszło jak wyszło, mogło być lepiej. Gorzej pewnie też .
A co zrobiłam, żeby uzyskać taki efekt? Wszystko krok po kroku:
1. Baza - eveline 8 w 1
2. Jedna warstwa lakieru Essie Sweet Talker nr 95 - musi wyschnąć
3. Na paznockie u serdecznych palców nałożyłam Lovely, Baltic Sand nr 9
4. Na plastikową podstawkę nakropliłam wyżej podany Essie i ciemniejszy odcień niebieskiego - Miss Sporty nr 4233.
5. Gąbeczką nabrałam dwa kolory i pociapałam paznockie
6. Nałożyłam top-coat i voila
Metoda jest w sumie prosta, ale próbowałam z innymi kolorami i wyszło beznadziejnie.
Co do minusów, bardzo szybko starły się końcówki :<
O.