Czesc ;*
Ostatnio byl grill osiedlowy bylo zajebiscie ;p :D jutro powtórka ;p oby bylo fajnie tak jak w tedy ;p Dzis dzien spedzony rano na jagodach potem z Monii ; * a powtem na osiedlu troszkie ;p hehe
Co do spraw sercowych to juz sama nie wiem. Za szybko robie sobie nadzieje a potem rozpaczam... Staram sie to zmienic, ale jakos nie moge ;< ale skoro sie pisze ' PISZE NAPRAWDE I SERIO' to juz sorryy .... eh trudno .. Moze sie jakos ulozy.. Juz sama nie wiem co mam myslec, a robic juz zupelnie.
Zawsze tak jest ze jak juz nie ma nikogo to nikt nie pisze a jak sie tylko kogos znajdzie to wsie pisza...;/
KRYSTIANNN wracajjj !! i mam nadzieje ze jakos znajdziesz dla mnie czas ... chyba ze ktos jest wazniejszy ;<
Madzia ;* wszystko bedzie dobrze i wspolczuje.. ; * Zawsze mozesz na mnie liczyc ;*
Wciąż dreczace mysli ;<
' Nadzieja matka glupich' 'Ja pierdole czemu mi to robisz kiedy kocham Cie ?'
' Wiem, że to łamie mi serce,
ale, kurwa, nie chce Ciebie widziec wiecej
nigdy wiecej...'
'... Ona z dobrego domu wychuchana przez rodziców
wychowana w zlotej klatce nie wiedziala nic o zyciu.. ... On juz od malolata wychowany przez ulice czul na wlasnej skorze brutalnie co znaczy zycie...'