nie wiem co napisać to jebne opisik :d
najgorsze to przyzwyczajenie się do osoby. takie przyzwyczajenie, że nie wyobrażasz sobie swojego dnia bez Jego uśmiechu, sms'a czy zwykłego 'cześć' wypowiedzianego w twoją stronę.. chcesz żeby to trwało wiecznie, chodź w głębi serca dobrze wiesz że to nie przetrwa. On za parę tygodni wyjedzie, zostaną wam tylko sms'y których z czasem będzie coraz mniej i mniej.. w końcu przestanie pisać, a ty bd gnić tutaj wkuriona sama na siebie że tak się przyzwyczaiłaś, że przez parę miesięcy obcy chłopak stał się bardzo ważną osobą w twoim życiu. boisz się że tak się stanie. że nie przetrwacie tej cholernej odległości która powoli będzie was zabijać od środka. tak bardzo tego nie chcesz.
ciekawie się to wszystko zapowiada ;3