Pis joł. Z racji tego, że pewnie siedzisz sobie z Kają, a ona trula ci się po podłodzę. Robie ci małego włama. Wiem, że jestem w stosunku do cb nie fair. Bo tak naprawdę sama nie wiem co jest nie tak. Nie mam w klasie kogoś z kim mogła bym tak szczerze porozmawaić. Nie mam przyjaciół. Czasem wydaje mi się, stojisz z Kają i mnie obgadujecie. Czasem czuję się najgorsza. I choć wmawiacie mi, że tak nie jest. To ja i tak mam wielki problem. Czasem robie w obec ciebie wielką chamówę. Tylko po to, żeby choć przez sekundkę poczuć się lepsza. Ale i tak później okazuje się, że tracę przyjaciół zamiast ich zyskiwać. Weekendy spędzam sama. Przy komputerze. I czesto modlę się o to, abym znalazła bratnią duszę. Boże co ja robie. Wyżalam ci się na photoblogu. Pewnie i tak to olejesz. Ale mniejsza o to. Życzę ci szczęścia i postaram się zmienić.
Twoja włamywaczka!
http://www.photoblog.pl/stabilnaemocjonalnie