Wczoraj jeszcze taka aura , wstaliśmy od stołu by odbyć świąteczny spacer po Bielsku. Do szczęścia brakowało tylko tej bieli magicznej, dziś od samego rana sypie śnieg i nareszcie czuć że to te odpowiednie Święta. Teraz chciałbym żeby ten stan trwał jeszcze jakiś czas, nacieszmy się póki możemy. Nie myśleć o pracy, kłopotach dnia codziennego, widzieć uśmiechnięte gęby rodziny i pomimo że nie wyspany czuję się Świątecznie. Chwilo trwaj.