mieć zdrowy stosunek
do chorej rzeczywistości
im dłużej patrzysz na to
tym wyraźniej dostrzegasz
to czego nie chcesz widzieć
wtedy zamieniam się
w kamień, którego nic i nikt
zarażam się obojętnością
płynącą zewsząd
królującą w dzisiejszym
poprzestawianym i powykręcanym
świecie
mieć zdolność patrzenia
równocześnie wszystkimi oczami
gdy udawanie jest najwygodniejszym
ze sposobów na egzystowanie
gdy każdy myśli, że to takie
naturalne, prawdziwe, tradycyjne
gdy zaganianie mózgu w kozi róg
to bardzo popularne hobby
gdy po najmniejszej linii oporu
krok po kroku stąpanie
bez skrupułów weszło w krew
coraz bardziej czarną
mieć na tyle wyobraźni
by nie pakować się w ten cały cyrk