Ciężki tydzień, który jeszcze się nie skończył...
Dzis dzień umilał mi partner ze zdjęcia :)
W szkole lipa jednym słowem... Już zaczęłam się przejmować maturą, a tak na prawde nie wiadomo czy do niej dojdzie... przez zaje*isty polski... Haha, niby język ojczysty a to właśnie z nim mam największe problemy ... Poczekamy - zobaczymy co z tego wyjdzie ;P