Cześć,dzisiaj na stajni (hahah)
Basia,która męczyła kota i Milena, która robila zdjęcia na jazdach -
pozdrawiam ;d
a co do zdjęć to wszystkie się kończą,
a wątpie że zainteresują was jakieś pejzaże c;
Ale kochany Diabolo uratował troszkę.
Dobra, kończę bo zaczynam pieprzyć.
ok,ok. pewnie minie pare wieków niczym coś dodam więc do kiedyś c;
Kasia jutro przychodzisz i kropka, czekam. ; >