Mam juz dosc tej infekcji !
Jutro juz do szkoly =)
Ale nadal pobudka o 24:00 i o 04:00 by wziasc tabletki =/
I tak na okroglo jeszcze przez tydzien =/
Przez to wszystko nawet lekcji nie mam sily odrabiac ...
Piatek :
Jedzenie makaronu paleczkami =D
Sobota :
Spedzona z Anka i Dawidem
Niedziela :
Dawid przyszedl ze sniadaniem + spedzilismy calutki dzionek =P
Kurwa jeszcze troche i zrobimy nastepny krok w naszym zwiazku ...
Hyyym ciekawa jestem czy rutyna nas nie rozdzieli ..