Ej ej... że niby koniec wakacji?! : O
Szybko przyszło, szybko poszło. -Jak to mówią.
No, mam poczucie zmarnowanego czasu, wiecie?
Oprócz kilku tygodni, te wakacje były strasznie nudne.
: o
No, ale to moja wina, że jestem domownikiem :o
Ale nie, aspołeczna jeszcze nie jestem... chyba XD
Na szczęście nie musze chodzić 5473537262 godzin po sklepach, księgarniach i wgl. bo wszystko już mam :o
Dzięki mamo :D
Wgl... mój huiowy net się zacina strasznie >:C mam go dość.
Jak wszystkiego ostatnio ><
Muzykę dodam potem jak już z netem będzie oKey : D