dziś pozytywny dzień.
od rana na nogach ;p najpierw u wrzoska, potem wjazd za free do ogrodu botanicznego, następnie Mongolia i na koniec dnia bicie gaja pasem po dupie z okazji jutrzejszej 18. :p
jutro z kolei
funkcja trygonometryczna......................... więc niezbyt ciekawie. ale dam radę, nie mam wyboru, że tak powiem. xD
na koniec mojej niezwykle rozbudowanej notki pragnę pozdrowić wszystkie znajome mordy, które dziś widziałam i resztę ludzi ( hania, paula, ryba itp. ) . No! ;*
a no i cieszę się, że wiele niektórych spraw zaczyna się układać powoli, no chyba , że to tylko moje złudne wrażenie. :?