Dość nietypowo i niestandardowo pragnę przywitać się z wszystkimi zdesperowanymi jak ja użytkowniczkami tego portalu.
Kiedy się wkurze, kiedy mam do siebie żal potrafie przesiedzieć w pokoju 2 dni bez wychodzenia. Zwłaszcza kiedy przytłaczają mnie realia i trendy dzisiejszego świata, które wprawiają mnie w kompleksy :/
A założyłam tego photobloga, ponieważ szczyt mojej desperacji wdał się we znaki.. Chociaż w sumie naprawde nie jest tak żle, ale czuje
się jakbym miała w sobie 5 opon samochodowych.(ale to tylko w duchu) i Jakoś nigdy wczesniej mi to tak nie doskwierało.. do czasy kiedy nie stanełam przed lustrem w świetle dziennym i dokładnie się sobie nie przyjrzałam. Dziennie potrafiłam zjeść same pizze , koktaile, czekolady itp.. tak zapuściłam się w wakacje, jeszcze mając tak dużą ilość pieniędzy na własne pierdołki. DALEJ : Ale gdy patrze na te piękne, opalone zgrabne dziewczyny..
mam ochote przesiedzieć w swoim pokoju całe życie i użalać się nad sobą. Ogólnie jestem dziewczyną, która chce być lepsza od odbicia, które widzi w lustrze, jestem naprawdę dziwna. U mnie wszystko musi być idealne.Mam miliony kompleksów. Jeden z nich zamierzam zwalczyć na tej stronie.
Pomożecie?
Przejdżmy do rzeczy. Nie powiem Wam kochane dziewczyny ile mam lat bo to jest smieszne, gdzie mieszkam czy jak się uczę, ponieważ nie jest to CHYBA potrzebne do funkcjonowania tego photobloga, co? :) Poza tym nie chcę mieszać swojego życia prywatnego z tym. .
MAM 155 cm wzrostu i waże 56 kg :/ uda i brzuch pokrywa sam tłuszcz. Chociaz na codzień starałam się ukrywac to pod lużnymi spodniami i koszulkami jednak dzis coś we mnie pękło. Chcę udowodnić sobie, że potrafie i moge schudnąć 8 KG, tak żeby ważyć 48. idealna waga na mój wzrost. Idealne ciało i szczyt marzeń.
No, to chyba tyle co mam Wam dzisiaj do powiedzenia kochane ..od jutra zaczynam 'ostre' katusze.. mam nadzięję , że mnie będziecie wspierać, jak ja Was :) Ćwiczenia i zdrowa żywność w małych porcjach od dzisiaj moją rytuną.
POZDRAWIAM, zdesperowana :*