Rok kolejny minął...

...look so good I might die

all I know is EVERYBODY LOVES ME...

- nie everybody. - tego możemy być pewni.
- sądzę, że nobody, albo somebody. - prędzej to pierwsze
- ale dobrze mi z tym. - jesteś pewien, nie doskwiera Ci to ?
- no co ty - coś ukrywasz.

- może się zmieniłem, - a nie ?
- może jestem gorszy, - na pewno nie lepszy
- może bardziej irytujący, - pomyśl o tych wszystkich razach
- ale dobrze mi z tym - a nie chciałbyś raz inaczej ?
- i mam to wszystko gdzieś. - znów nie jesteś pewien.
- hmmm... - miałem racje
- świat u stóp. - chciałbyś.
- jeszcze nie. - a jednak myślisz o tym 

- byle do 25 lutego. - ale zajmiesz się moim dzieckiem,
- a później 9 i jesteśmy wolni. - raczej ograniczeni przez ciało i umysł

- dobra rada. - znów wujek dobra rada się odzywa
- przestać pieprzyć - szkoda, że Ty ich nie stosujesz
- zupę i wszystko - a lizaki ? chyba czasem można,
- a wyjdzie na dobre - jak zwykle brak odpowiedzi.

"bo boimy się spróbować" - nie, bo boimy się straty 

- boimy - Ty też ? mówisz w liczbie mnogiej.
- o tak - pierwsza odpowiedź. w końcu jesteś szczery
- i dobrze - ... 

- czemu jesteś nonszalancki ? - uczyłem się od najlepszych.
- nie satysfakcjonuje mnie to. - mam do Ciebie taki stosunek jaki Ty niegdyś do mnie.
- ehhh. - znów robisz z siebie ofiarę losu...
- cóż to mi wychodzi najlepiej. - jesteś żałosny.
- uciekaj nie chcę Cię tu. - ja Ciebie też, ale pamiętaj wrócę...
- ehhh jak bumerang. - <brak odpowiedzi>