zdjęcia akurat bardzo na czasie, z wczoraj.
Słupska AP jest nie do pobicia, a może raczej mężczyźni uczęszczający do niej. Istny raj na ziemi jeśli można tak powiedzieć. Czas miło spędzony, poza małymi wyjątkami prawie 1,5 godzinnego stania w pociągu. Ludzi chyba trochę porąbało, żeby akurat wczoraj wracać do domu. ;)
A od dzisiaj, no cóż. Zaczynamy coś nowego, zupełnie nowego.
Spełnienia nadszedł czas!
z Karą ;**