Zima.
Gdy mróz zamraża mi palce,
myślę o Tobie i ciepłym uścisku
Twojej dłoni
który rozgrzewał także serce...
Życie ma swój ustalony biologiczny rytm.
Od czasu do czasu burze przerywają jego bieg,
ale wiosna, lato, jesień, zima następują po sobie
jak urodzenie, życie śmierć.
Tyle, że przyroda zmartwychwstaje - my nie.
Kocham ten stan, kiedy leżę na
zimnym śniegu ze słuchawkami w
uszach i rozmyślam nad sensem życia.
Cytaty nie są moje ;)
Po każdej zimie przychodzi
piekne lato, tak jak po każdym
cierpieniu w końcu przyjdzie
czas na chwile radości.