Człowiek fizycznie uzależnia się około 2 tygodni . Mi na uzależnienie od Ciebie wystarczyły 3 dni .
Idźmy wolnym krokiem, tylko razem we dwoje.
Lubię, kiedy ktoś rozumie mnie, jak się nie mogę wysłowić
czasem, sama siebie nie poznaję.
O 20 to można z domu wychodzić, a nie do niego wracać. ;p
mam dość tej emocjonalnej wojny między miłością i nienawiścią
To dziwne.
-Co?
-To uczucie.
-Jakie?
-Że stracę coś czego wcale nie posiadam.
-A gdybym powiedział Ci, że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko, na koniec świata...
- Dlaczego .?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał, pojechałbyś za mną.
- Mówiłam mu żeby nie ufał i nie kochał!
- A on co ?
- Pokochał !
- Dupek
- Wiem
co z tego , ze znam Jego numer na pamięć ? co z tego , ze śni mi się nocami aż mnie cos w brzuchu ściaska ? Przecież tak na prawdę to nic nie znaczy , On nadal mnie nie kocha .
to nie ważne . To nie ważne , że Cię kocham , że myślę , tęsknie gdy Cię nie ma . Nieważne.
to może skończysz pier*olić , ze kochasz , skoro i tak wszyscy wiedzą że kłamiesz .
ja wiem , ze łzy już teraz nic nie pomogą . Tęsknota zostaja , ból w sercu też . A łzy tak naprawdę przypominają nam tylko o smtku , który wywołuje odejście drugiej osoby .
- Chciałabym...
- Co ?
- Chciałabym umrzeć z miłości <3.
- Jesteś...
- No kim ? Frajerem, egoistą, bezuczuciowym dupkiem ?
- ... miłością mojego życia !
- Pamiętam...
- Co takiego ?
- Pamiętam spacery przy zachodzi słońca. Pamiętam Jego czułe słówka szeptane mi do ucha. Pamiętam, że byłam dla Niego wszystkim, jego centrum wszechświata. Teraz jestem nikim.
` Z utęsknieniem czekała na sygnał SMS, by spojrzeć na ekran z rozczarowaniem...`
- Tęsknisz.
- Tak. Ale to nie koniec świata. Świat skończył się już dawno. Wraz z odejściem najważniejszej osoby w moim życiu </3.
- Powiedział, że mnie kocha.
- A ty ... ?
- Kazałam mu spierdalać.
- Nie martw się, zapomnisz o nim.
- Problem w tym, że nie zapomnę. Ta znajomość wywarła zbyt duże piętno na moim życiu. I teraz już nic nie będzie takie samo.
- Serce zapie*rdala jakszalone...
- Jak to.?
- No kiedy na niego patrzę...
- To nie patrz.
- Kiedy nie mogę...
- Powiedział ze napisze
- Że?
- Że kocha
- Ale on nie kocha
- Kocha ale nie mnie
-Co ja mam zrobić, żebyśmi uwierzyła?
-Sam powiedziałeś, że nie jest łatwo odzyskać stracone zaufanie&
Dodawajcie komentarze ;xdd
Dodawajcie do znajomych xdd
I polecajcie