Śmiszny dzisiaj dzień :PP miałem iść do roboty, ale z rana była brzydka pogoda.... jak bym to powiedział do kogoś "jak tak to gorąco, jak weekend majowy to brzydka pogoda" xD ale później się rozpogodziło więc wyszliśmy do baru ]:-> Potem nad zalew no i standardowo za sklep :D Teraz siedzę wykąpany przed kompem i trzeźwieje :P Kończę bo chyba nic sensownego nie napiszę :D yooo ;))