"Wizyty poezji"
Tyle wierszy spłodzonych
nocą
Z niemym krzykiem
snu
na oczach
Cała głowa pełna
wspomnień
myśli
zapachów
uczuć
niezapomnianych miejsc i
widoków
spisanych namalowanych i pozostawionych na kartach fotografii
by póżniej
ubrać je w
wiersze
dla Was
by odciążyć choć trochę umysł z pamięci
i podzielić się swymi
przeżyciami
z czytelnikiem
Dziwne pory i miejsca wybiera
poezja
na
wypłakiwanie wierszy które w łzach spadają bezwiednie nie
zatrzymane
niczyją dłonią
na karty tomów wierszy które zasypiają z siwą brodą z kurzu
na Waszych
półkach