Teoria wielkiego podrywu <3
BAZINGA
Leonard Hofstadter: Muszę się napić... Mamy jakiś alkohol?
Sheldon Cooper: Nie, ale mamy ziemniaki mogę zrobić wódkę. To potrwa dwa tygodnie
Nie wiem jak, ale ona oszukuje! Nikt nie może być taki ładny i mieć takich umiejętności w grze video.
Leonard: Sheldon, czemu ten list leży w koszu?
Sheldon: No więc, zawsze jest prawdopodobieństwo, że kosz spontanicznie uformował się w około listu, ale Brzytwa Ockhama sugeruje raczej, że ktoś go wyrzucił.
Penny: Zawsze powtarzam, że gdy jedne drzwi się zamykają, inne się otwierają.
Sheldon: Nie prawda. Chyba, że są połączone ze sobą przekaźnikiem, albo mają zamontowane detektor ruchu. Albo gdy pierwsze drzwi się zamykają tworzą nadciśnienie i otwierają się drugie.
Penny: Nieważne.
Penny: Czemu wszyscy faceci nie mogą być jak ty?
Leonard: Bo gdyby byli, ludzka rasa by nie przetrwała.
Miłość to nie sprint, to maraton, bezlitosna pogoń, która skończy się tylko wtedy, gdy ona padnie w twe ramiona, albo pryśnie ci w twarz gazem pieprzowym.