Siemka...miałam nie pisać notki ale napisze
...nie za długą...bo mi się troche nie chce
...a więc na zdjęciu w moim nowym wcieleniu
tz.w nowej fryzurce
mam nadzieje że się podoba
a dzisiaj dzień nawet spoczunio było
szczególnie po południu
z Guśką na basen się wybrałyśmy
(i z moim braciszkiem ale szczegół
)...było super
...jeden gościu się na nas gapił
nawet był podobny do jednego ale nie zdradzę jego imienia czy tam ksywy
wtajemniczeni wiedzą czyli Aga
jutro z Gusią do Mychówka zajeżdżamy szykować się na nasze wejście smoka
takie dwie lachony przyjadą
nom...nie mam zabardzo co pisać bo mi się pomysły skończyły
to teraz się pożegnam <papa>
za chwilę napisze pozdrowionka
...a potem napisze kawałek piosenki która mi cały czas chodzi po głowie